Gra, Augusta Docher



TYTUŁ: Gra
AUTOR: Augusta Docher
CYKL: Z klas(yk)ą w łóżku
LICZBA STRON: 320
ISBN:  9788328365483
WYDAWNICTWO: Editio
KATEGORIA: literatura erotyczna
DATA WYDANIA: 17 czerwca 2020
JĘZYK ORYGINAŁU: polski
CENA: 39,90 zł
OCENA: 8/10
✰✰✰✰✰✰✰


OPIS:
 

Pożądanie, którego nie da się powstrzymać i pokrętne intrygi w brawurowej powieści opartej na klasyce romansu!

Sebastian, Izabela, Marianna i Cecylia. Jedyny mężczyzna w tym gronie ― cyniczny, wyrachowany, bezwzględny. Kocha tylko jedną osobę na świecie ― siebie samego. Trzy kobiety ― różne pod niemal każdym względem: wieku, pozycji społecznej, doświadczenia. Ich losy splotą się w skomplikowany węzeł. Tę czwórkę połączy gra. Miłosna i równocześnie brutalna, pozbawiona reguł, za to pełna ostrych fauli. Zdawać by się mogło, że pierwsi odpadną z niej początkujący gracze, lecz los bywa przewrotny. Pewne jest jedno: wszyscy wezmą udział w rozgrywce na śmierć i życie.

Kto zostanie na planszy?

Gra to fanfic oparty na motywach znanej, wielokrotnie przenoszonej na ekran powieści Pierre’a Choderlosa de Laclos Niebezpieczne związki. Profanacja? Szaleństwo? Herezja? Ależ tak! Te słowa pasują idealnie także do bohaterów opisanych przez Augustę Docher. Czy odważysz się zagłębić w ten świat razem z nimi? Tylko uważaj ― Gra, jak to gra, potrafi wciągnąć i uzależnić!


RECENZJA:


Czuję, że nadciągają gigantyczne kłopoty, bardzo możliwe, że nasz romansik zaraz zdechnie, ale i tak było warto, prawda? Jakaż ona urocza w swojej rozpaczy! Świetnie. Lubię emocje, lubię dramat, to dodaje pikanterii, a seks najlepiej smakuje po potężnej kłótni.


Z twórczością Augusty Docher po raz pierwszy spotkałam się parę lat temu, z jej pierwszą książką wydaną jako książką Beaty Majewskiej. Bo - jeśli jeszcze nie wiecie - to jedna i ta sama autorka! Gdy czytałam Konkurs na żonę, miałam nieco mieszane uczucia, choć pokochałam dwie postacie poboczne. Wtedy w pierwszej chwili miałam ochotę więcej nie sięgać po książki opisujące perypetie Łucji i Hugona, ale gdy wyszedł Bilet do szczęścia, to nie mogłam się powstrzymać i okazało się, że po część trzecią, która leży na półce, tak szybko nie sięgnę... Za to z chęcią zapoznałam się z Grą, drugą książką z cyklu Z klas(yk)ą w łóżku. Pierwsza część - Rozdroża - wciąż czekają na swoją kolej, ale pocieszam się faktem, że to nie ciągły cykl, a po prostu książki, które łączy jedna rzecz - fakt, że są one wydanymi fanfikami (!) do znanych nam utworów klasycznych. Wspomniane wcześniej Rozdroża luźno opierają się na Dziwnych losach Jane Eyre Charlotte Bronte, a Gra to Niebezpieczne związki Pierre'a Choderlosa de Laclos. Jeszcze niedawno wszyscy byli pewni, że wydanie fanfika jest niemożliwe, a tu proszę - niespodzianka!

W Grze mamy do czynienia z czterema głównymi postaciami - Sebastianem, jedynym mężczyzną w gronie kobiet. Jest bogatym uwodzicielem, który ma za zadanie zaciągnąć do łóżka dwie kobiety - czterdziestoletnią mężatkę Mariannę oraz młodą i niedoświadczoną Cecylię. Nagroda za wykonane zadanie? Seks z piękną Izabellą. W tej grze nie ma żadnych zasad i reguł, nie liczą się uczucia czy konsekwencje, a jedynie dobra zabawa i wygrana. Sebastian chce wygrać i się zabawić, nic więcej. Niestety, wszystko się komplikuje, a mężczyzna traci kontrolę nad swoimi kochankami. Niestety, w tej historii nie tylko Sebastian jest cyniczny i wyrafinowany - jego przyjaciółka, Izabella, również jest wyrachowana i perfidna, nie chodzi jej o uczucia, a jedynie o dobrą zabawę.

Na podstawie Niebezpiecznych związków został nakręcony jeden z moich ulubionych filmów - Szkoła uwodzenia (1998 rok). Czytając Grę miałam poczucie, że Augusta Docher dosyć mocno się nim inspiruje. 

Sebastian, do tej pory niesamowicie pewny siebie i charyzmatyczny, człowiek, który wie czego chce i któremu każda kobieta ulega, nagle w całej tej intrydze zaczął się nieco gubić. Okazuje się, że nie każda postać jest taka, jak nam się wydaje. Jedno jest pewne - tak jak autorka na samym początku ostrzegła, że te postacie są złe. Dawno nie trafiłam na książkę, w której trudno o pozytywną postać albo taką, która wzbudza w nas chociaż trochę sympatii. Nie, postaci występujące w Grze są egoistyczne, zawistne i po prostu złe. Jedyną postacią, która trochę odbiegała od normy w tej książce była Marianna, ale nie powiem, by była wyjątkową osobą. 

Choć postacie są jakie są to jedno muszę przyznać - Augusta Docher naprawdę dobrze napisała Grę. Dopracowała szczegóły i wciągnęła czytelników w świat intryg i pożądania. Nawet jeśli nie jesteśmy w stanie polubić postaci - a już na pewno nie ma sensu szukać w nich wzorców do naśladowania - to trzeba przyznać, że autorka dużą uwagę skupiła na ich wykreowaniu. Stworzyła uwspółcześnioną wersję Niebezpiecznych związków i udało jej się to zrobić w wyważony sposób, nie przesadzając w żadną ze stron. Swoją powieścią pokazuje, jak bardzo ludzie są źli, zepsuci i egoistyczni. Zdeprawowani. 

Całość napisana została w narracji pierwszoosobowej, w której to autorka przeskakuje pomiędzy postaciami. Jak przystało na romans - pojawia się tutaj kilka pikantnych scen erotycznych, o czym tak naprawdę uświadamia nas sama okładka, tak bardzo odbiegająca od poprzedniej części cyklu - Rozdroża były delikatne i jasne, a tymczasem Gra przywodzi na myśl plakat do ekranizacji 365 dni Blanki Lipińskiej. Na całe szczęście na próżno szukać w Grze odbicia 365 dni. Augusta Docher stworzyła coś dużo lepszego i zdecydowanie znacznie lepiej napisanego.

Polecam. Zarówno miłośnikom romansów, jak i tym, którzy lubią oryginał - Niebezpieczne związki. A jeśli jesteście - tak jak ja - zakochani w Szkole uwodzenia to polecam jeszcze mocniej!
 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję grupie wydawniczej Helion i wydawnictwu EditioRed: