Po pandemicznej przerwie w recenzowaniu książek (moja skrzynka świeciła pustkami), w końcu przychodzę do Was z recenzją krótkiej opowieści o dorastaniu. Miłego czytania!


Wiara, Nadzieja, Miłość, Monika Jagodzińska



TYTUŁ: Wiara, Nadzieja, Miłość
AUTOR: Monika Jagodzińska
LICZBA STRON: 120
ISBN:  9788381191562
WYDAWNICTWO: Psychoskok
KATEGORIA: literatura młodzieżowa
DATA WYDANIA: 26 marca 2018
JĘZYK ORYGINAŁU: polski
CENA: 24,90 zł
OCENA: 7/10
✰✰✰✰✰✰✰

OPIS:

Diana jest uczennicą trzeciej klasy gimnazjum. Trudny okres, niby jeszcze człowiek nie jest dorosły lecz już nie dziecko. Moment przejścia okazał się być dla niej zgubny. Dziewczyna ma problemy z emocjami. Boi się otworzyć na ludzi. Jest typem szarej myszki, która nawet jedynej zaufanej przyjaciółce Jowicie nie jest w stanie zdradzić wszystkich swoich uczuć. Kiedy nowo poznany chłopak ośmieszył ją w Internecie, próbuje znaleźć powód, bo przecież w ogóle jej nie znał. Szuka winy w sobie. Postanawia zmianę. I tutaj zaczyna się historia. Z pozoru niewinna przemiana zmienia się w zagrażającą życiu chorobę. Diana wraz z traconymi kilogramami traci chęć życia. Czeka ją niełatwa droga. Upadki, wspinaczka. Życie Diany potoczyło się w sposób, w jaki się nie spodziewała...


RECENZJA:

(…) Mówią, że czas leczy rany. Nie. Jedynie przyzwyczaja do bólu. Nawet jeśli przykre wspomnienia nie wywołują pierwotnych reakcji, to człowiek odczuwa je w środku. Bardzo silnie oddziałują, nieważne, czy upłynie rok, dwa, dziesięć… (…)

Gdy dostałam tę krótką i niepozorną książeczkę zaczęłam się zastanawiać czy porwie mnie ona czy raczej będzie tak, jak w większości krótkich książeczek, na które trafiam - nieciekawie. Już od pierwszych słów wiedziałam, jak będzie, a im dalej w treść tym bardziej się w tym przekonaniu utwierdzałam - czekała mnie dobra i wciągająca lektura. To zaledwie sto dwadzieścia stron pełnych opowieści o bolesnym dorastaniu, wszechobecnym dręczeniu i poczuciu beznadziejności. O próbie dążenia do ideału i splocie nieprzyjemnych wydarzeń, które - choć bardzo bolą - są niczym kubeł z lodowatą wodą.

Książka składa się z trzech części, co sugeruje już sam tytuł - z Wiary, Nadziei i Miłości. Główna bohaterka, Diana, właśnie kończy gimnazjum i po tym, jak zostaje upokorzona przez nowego ucznia, postanawia zrzucić kilka nadprogramowych kilogramów, by nikt więcej nie sprawił jej przykrości z powodu wagi. Chce w końcu poczuć się wartościowa i akceptowana przez rówieśników, więc całe wakacje spędza na diecie i treningach. Gdy w nowej szkole spotyka uczniów ze starej klasy i widzi w ich oczach pewnego rodzaju podziw, postanawia nie przerywać ani diety ani treningów. W końcu zatraca granicę zdrowego rozsądku i popada w anoreksję, chorobę nie tylko ciała, ale przede wszystkim duszy.


"Wiara, Nadzieja, Miłość" to powieść, która przedstawia nam okres liceum, całe trzy lata walki z przeciwnościami losu, z brakiem akceptacji, ale ze wsparciem rodziny i najlepszej przyjaciółki, a w późniejszym czasie przyjaciółek. To burza hormonalna, towarzysząca w okresie dorastania. To chęć zaimponowania innym i potrzeba bycia akceptowanym, bo tego potrzebuje każdy z nas, niezależnie od wieku. Książka ta została napisana w moim stylu, z krótkimi zdaniami, z równoważnikami zdań. Z emocjami widocznymi w każdym słowie.

Powieść Moniki Jagodzińskiej, choć bardzo krótka, jest wręcz kopalnią życiowych cytatów. Historią, którą warto przeczytać, zwłaszcza w wieku dorastania, gdy nie zawsze rozumiemy swój organizm i targają nami emocje. To powieść, która może być ponadczasowa. I może dotyczyć każdego z nas.

Jeśli więc lubicie emocjonalne historie, które dobrze się kończą - ta krótka i niepozorna opowieść jest stworzona właśnie dla Was! Nawet nie wiem kiedy minęło mi te 120 stron, tak przyjemnie czytało się historię Diany.

Wniósł do mojego życia coś jeszcze. Nie wiem dlaczego, ale przy nim czułam się sobą, dostatecznie dobrą wersją siebie. Nie przejmowałam się, kiedy palnęłam coś głupiego. Zaczynałam na nowo w siebie wierzyć. A kiedy wziął mnie za rękę, uwierzyłam, że strzała amora stworzona jest także dla mnie.


Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję autorce!