O tym, co było, gdy mnie nie było - już wkrótce, obiecuję! Dzisiaj przybywam z czymś innym, nowym, ale mam nadzieję, że nie po raz ostatni. Otóż uparłam się, by stworzyć... WYZWANIE FOTOGRAFICZNE. Wiecie, na listopad może być ono nieco niedopracowane, bardziej uniwersalne niż planowałam, ale jest moje pierwsze. Mam nadzieję, że każde kolejne będzie nieco lepsze, jak wszystko, co tworzymy po raz kolejny - mamy czas, by się podszkolić i coś dopracować.

Graficznie, wiadomo, mam dwie lewe ręce, ale postaram się coś jeszcze stworzyć - póki co wrzucam to, co mam. Coś lepszego niedługo dorzucę - słowo!

Z wyzwaniami w moim przypadku bywa różnie - zwykle mam spory zapał, ale po jakimś czasie on obumiera. Chociażby dlatego, że czegoś mi brakuje - no nie wiem, motywacji? Samozaparcia? A może zwyczajnie czyjegoś wsparcia? Biorąc udział w poprzednim wyzwaniu udało mi się opublikować 23/31, więc praktycznie 3/4 zamierzonego celu. Niestety - to wciąż nie jest sto procent, na których by mi zależało. Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej - w końcu sama stworzyłam to wyzwanie!

LISTOPAD Z HUMANISTKĄ


Wyzwanie jest dla każdego chętnego. Nie trzeba się nigdzie zapisywać, nie trzeba deklarować swojej chęci, potwierdzać również nie. To ma być tylko dobra zabawa. Nie musisz mieć drogiego sprzętu za kilka tysięcy, wystarczy telefon komórkowy.

TERMIN WYZWANIA

Całość trwa od 1 do 30 listopada 2017 roku. Możecie opublikować jedno zdjęcie bądź kilka, ale nic nie sprawi Wam takiej frajdy, jak późniejsze podsumowanie calutkiego miesiąca, wszystkich trzydziestu dni. 

PODSUMOWANIA

Do 10 grudnia tutaj pod tym postem możecie publikować swoje podsumowania tego wyzwania. Ich forma jest dowolna, jak całą reszta. Wszystko zależy od Was i Waszej kreatywności. Po tym terminie wybiorę 30 najlepszych zdjęć (po jednym zdjęciu na dzień) i opublikuję w poście podsumowującym całość. 

GDZIE PUBLIKOWAĆ

Gdzie chcecie - na instagramie, na blogu, na facebooku, zarówno prywatnym, jak i publicznym, na twitterze bądź tumblerze. Gdzie chcecie. Na instagramie oznaczajcie mnie @sonsdanoite oraz wrzucajcie hasztagi #listopadzsonsdanoite oraz #wyzwaniesonsdanoite. Będę podglądać, jak Wam idzie!


A teraz czas na listę trzydziestu haseł - mogą Wam pomóc w zabawie, mogą ją również utrudnić. Jak to wyzwania. W większości są to hasła jednowyrazowe, mające za cel naprowadzić Was na dany temat. Jak go zinterpretujecie to już tylko i wyłącznie Wasza sprawa. Starałam się, by było łatwo. Zobaczymy, jak wyszło.



Są chętni? Są gotowi? No to... 

CZAS START!


Widzimy się na mecie. 

Powodzenia!