Dzień dobry!

Kilka dni temu mieliśmy pierwszy dzień kalendarzowej jesieni, która na dobre zagościła już za oknami, chociaż nie w takiej formie, w jakiej ją uwielbiam. A najpiękniejsza jesień to taka pełna barw i kolorów, przeplatająca ze sobą zieleń, żółć i czerwień. Prawdziwa złota jesień to coś pięknego, bajecznego. A co dostajemy w tym roku w zamian? Deszcz, szarość, zimno. Co więc możemy zrobić w takie pochmurne jesienne dni i wieczory? Możemy zrobić wiele, by jakoś je osłodzić ;).

1. Kominki zapachowe i świeczki. 

Kiedy za oknem szaro, buro i ponuro to nie możemy się załamywać! By ogrzać pomieszczenie wystarczy kilka podgrzewaczy, świeczek zapachowych czy kominków do aromaterapii. Wybieramy jakiś przyjemny, ciepły zapach i rozkoszować się nim, siedząc w pokoju. Uwielbiam ciemne wieczory przy zapalonych świeczkach i rozchodzących się zapachach jesieni po moim pokoju. Od razu robi się cieplej. I przytulniej.

2. Koc, kakao i książka. 

Późnymi wieczorami zdarza się, że strasznie marznę. Fajnie jest wtedy owinąć się kocem, zrobić sobie gorącą kawę, herbatę albo kakao i zabrać się za książkę - jakąkolwiek, nową czy starą, ulubioną czy polecaną przez znajomych. Nie ważne. Ważne, że ponury wieczór można spokojnie zamienić na przytulne chwile dla siebie.

3. Do piersi przytul psa, weź na kolana kota...

Okna zamknięte, drzwi zamknięte, za oknami deszcz i plucha, ciemno i zimno, z łóżka wyjść się nie chce, nic się nie chce... Ale można przytulić się do swojego stworzenia - kota, psa, królika, świnki morskiej. Zawsze można przytulić również jakiegoś pluszowego misia, kogokolwiek, by się ogrzać i przytulić. By było miło.


Sposobów na pochmurny, jesienny wieczór jest mnóstwo. Prócz powyższych trzech równie dobrze można włączyć sobie jakiś film albo jakąś grę. Można również spędzić czas w towarzystwie najbliższych, porozmawiać, zagrać w jakąś planszówkę, ułożyć puzzle, zagrać w karty. Ponury wieczór możemy zamienić w coś pięknego, ale wszystko to zależy od naszej inwencji twórczej. Od nas samych. A co możemy robić gdy za oknem słońce?

Odpowiedź jest prosta: zdjęcia!




Wszystkie fotografie pochodzą z mojego osobistego zbioru i zostały zrobione w październiku 2013.