Witajcie,

jak przygotowania do świąt? U mnie działają pełną parą. Wczoraj stworzyłam tartę makową według nowo poznanego przepisu, dzisiaj właśnie skończyłam piec sernik tiramisu, znowu. Uwielbiam ten sernik. A dzisiaj znowu przybywam do was z kolejnym już przepisem, tym razem właśnie na wspomnianą wcześniej tartę. 


Ciasto kruche orzechowe:

70 g mielonych orzechów laskowych
120 g mąki przennej
90 g miękkiego masła
80 g cukru pudru
2 żółtka

Masa makowa:

500 g masy makowej
2-3 łyżki cynamonu
1 średnie jabłko, starte na tarce
1 białko
cukier trzcinowy


Sposób przygotowania:

Mąkę mieszamy ze zmielonymi orzechami, cukrem pudrem, masłem i żółtkiem. Zagniatamy ciasto, ale nie wyrabiamy go zbyt długo, tylko do momentu połączenia się wszystkich składników w jedność. Gotowe ciasto orzechowe zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na około godzinę. Po upływie czasu wyciągamy ciasto i rozwałkowujemy je na grubość ok. 5 mm. Wycinamy z niego odpowiedniej wielkości koło i wykładamy nim formę do tarty. Spód nakłuwamy widelcem w kilku miejscach. Na formę wyłożoną ciastem wykładamy papier do pieczenia i wysypujemy na niego suchy groch lub fasolę, a następnie wstawiamy do piekarnika, nagrzanego w termoobiegu do 180 stopni, na 10-15 minut. Kiedy ciasto lekko się zarumieni - wyciągamy je. 

Masę makową mieszamy w misce razem z jabłkiem i cynamonem. Możemy dodać również więcej rodzynek i miodu, jeśli chcemy, by wyszło słodsze. Wykładamy masę na lekko podpieczony spód tarty i wygładzamy ją lekko. Na wierzch nakładamy jeszcze gwiazdki, które wycinamy z ciasta, jakie nam zostało. Możemy posypać je cukrem trzcinowym i tak ułożone na masie makowej ponownie wstawiamy do piekarnika, tym razem bez termoobiegu, nagrzanego do temperatury 170 stopni, na około 25-30 minut, do momentu uzyskania złotego koloru ciasta. 

Smacznego! :)